Jakie urządzenia potrzebujesz, by nagrywać podcast? Co po kolei kupować gdy zbierasz sprzęt? Co warto kupić na początku, a z czym można zaczekać? No i najważniejsze: na co zwracać uwagę dobierając poszczególne elementy twojego podcastowego zestawu?
Na początku mała uwaga. Preferuje urządzenia, które nie zajmują dużo miejsca i są mobilne. Mój sposób podcastowania to wywiady z ludźmi, z którymi spotykam się fizycznie, a nie przez internet. W tym tekście biorę pod uwagę, że wolisz nagrywać przez internet lub nagrywasz monologi jednak finalnie polecany przeze mnie sprzęt jest bardzo uniwersalny.
No to zaczynamy.
Bez zakupów, czyli nagrywamy telefonem
Jest możliwość nagrywania podcastu telefonem. Przy zachowaniu pewnej staranności jakość może być wystarczająca do podcastowania. Rozróżniam dwa podejścia do takiego podcastowania. W obu jesteśmy ograniczeni do monologów:
- Kładziemy telefon na czymś miękkim na stole i mówimy wprost do niego. Ważne by nie stukać w stół, nie szurać ani nie hałasować niczym innym w powietrzu. Telefon wybiera wszystkie dźwięki, które usłyszy i nie da się tego potem ukryć w montażu.
- Podłączamy słuchawki (kablowe!), które np. dostaliśmy z telefonem. Tutaj również musimy uważać na to by w powietrzu nie było żadnego hałasu w tle. Dodatkowo, po włożeniu słuchawek do uszu powinniśmy tak trzymać kabel aby pilocik z mikrofonem cały czas był przed nami. Jeśli mikrofon będzie gdzieś bliżej ubrania, to co chwila będzie stukał i szurał o materiał, a nagranie będzie miało bardzo głośnie chrzęszczenie.
Tego typu zestaw słuchawkowy można również podpiąć do komputera i nagrywać zarówno monologi jak i wywiady przez internetu. Komputery jednak najczęściej mają wiatraki, więc tuż przy naszym mikrofonie będzie nam wirował wiatrak.
Jaki mikrofon do podcastów?
Nie będę się rozpisywał tutaj za dużo tylko polecę mikrofony, które najlepiej sprawdzają się w pomieszczeniach, które nie są przystosowane do nagrań. Można nimi z powodzeniem nagrywać rozmowę zarówno w domowym zaciszu jak i w kawiarni (do czego nie zachęcam ale zdecydowanie da się to zrobić i osoby mówiące do mikrofonów będą bardzo wyraźnie i poprawnie słyszane).
Pierwszy mikrofon jaki mogę polecić to Samson Q2u. Niestety od wielu miesięcy ten mikrofon jest bardzo słabo dostępny we wszelkich sklepach internetowych. Ma złącze zarówno USB jak i XLR, a dzięki jego charakterystyce, hałas tła oraz echo zostaje mocno zminimalizowane.
Mikrofon, który obecnie najczęściej polecam to t.bone MB88u. Jest dostępny jako sam mikrofon oraz w pakiecie ze statywem. Wybierz wersję którą potrzebujesz. Ten mikrofon również ma złącze XLR jak i USB, więc sprawdzi się zarówno przy minimalnym budżecie jak i w momencie gdy będziesz rozbudowywał swój setup o rejestrator audio (o tym za chwilę).
MB88u jest również dostępny w wersji Plus – nie kupuj go 🙂 Różni się on tym, że na mikrofonie mamy pstryczek 😉 do jego włączania i wyłączania. Moim zdaniem posiadanie takiego ficzera powoduje, że ktoś w trakcie rozmowy może przypadkowo wyłączyć swój mikrofon. Nie chcemy takich “przypadków” 😉 Taki pstryczek ma niestety również polecany wyżej Samson.
Ostatnią opcją jaką mogę polecić to Behringer XM8500. Najtańszy ze wszystkich polecanych. Minusem jest to że ma tylko złącze XLR (nie ma złącza USB), więc i tak potrzebujesz do niego rejestratora audio (chyba, że podepniesz go do minijacka poprzez jabek XLR->mini jack ale może wtedy wyjść problem z różnego rodzaju przejściówkami).
Gąbka lub popfiltr
Kolejny element na naszej liście zakupów jest bardzo tani. Gąbka zwykle to koszt ok. 10 pln. Można je kupić w różnokolorowym pakiecie. Istotną rzeczą przy zakupie gąbki jest to by dopasować rozmiar gąbki do średnicy i wysokości naszego mikrofonu.
Funkcją gąbki czy popfiltru (o nim za chwilę) jest pochłanianie wybuchów powietrza z naszych ust. Wiele osób podczas mówienia “b”, “p” itp. wydmuchuje z ust sporo powietrza. Owo powietrze uderza w nasz mikrofon i na nagraniu mamy wybuch szumu.
Zamiast gąbki można użyć popfiltru. Dobry popfiltr będzie pewnie rozwiązaniem skuteczniejszym natomiast zajmuje więcej miejsca, jest mniej wygodny w użytkowaniu i trzeba go jeszcze jakoś zamontować do mikrofonu/statywu/biurka. Kupując popfiltr zwróć uwagę aby miał 2 warstwy materiału.
Rejestrator audio
Rejestator audio to urządzenie, które ma zastąpić podczas nagrywania naszego laptopa. Rejestrator nie ma hałasujących wentylatorów, posiada lepsze (pod względem rejestracji dźwięku) podzespoły i jego jedynym zastosowanie jest nagranie dźwięku 🙂
Rodzi to pewne zalety, np. interfejs tego urządzenia powoduje, że bez zbędnej pracy mamy dostęp do najważniejszych funkcji, jakich możemy potrzebować przed lub podczas nagrania.
Sprzęt, który najbardziej polecam to Tascam DR60 mk2. Sprawdzi się on świetnie gdy nagrywasz do 2-3 osób na raz. Ma pokrętła od głośności na wierzchu i czytelny ekranik.
Przy większej liczbie osób (max 6) przyda ci się Zoom H6. Dzięki zastosowaniu takiego zestawu każdą osobę będziesz miał nagraną na osobnej ścieżce. Oczywiście do tego wszystkiego potrzebujesz wtedy 6 mikrofonów itd. 😉
Kabel XLR
Kupując mikrofon t.bone MB88u lub Samson Q2u dostajemy w pakiecie kabel USB do podłączenia go do komputera. Natomiast jeśli nagrywamy materiał na rejestrator będziemy potrzebowali kabli mikrofonowych. Złącza w tych kablach nazywane są XLR. Ważne byś dobrał kable o odpowiedniej dla siebie długości. Nie kupuj najtańszych kabli za kilkanaście złotych. Cena 30-40 zł za kabel da produkt wysokiej jakości.
Statyw / ramie
Sam nagrywałem podcasty trzymając mikrofon w ręce. Tak samo trzymali mikrofony moi goście. Ludzie często są stremowani wywiadem i zaczynają pocierać mikrofon palcem albo w niego stukać co powoduje brzydkie hałasy w nagraniu. Dlatego warto wyposażyć się w statywy do naszych mikrofonów.
To na co trzeba zwrócić uwagę to to aby statyw się nam nie wywracał. Gdy wysuniemy na ramieniu statywu mikrofon do przodu potrzebuje on takiej konstrukcji aby ciężar mikrofonu nie wywrócił wszystkiego w naszą stronę. Dlatego statyw powinien mieć albo ciężką nogę albo nóżki wystające w stronę mikrofonu.
Inną opcją jest ramie do mikrofonu. Przydaje się on jeśli mamy stałe miejsce do nagrywania, np. przy biurku.
Koszyk lub “łapa” na mikrofon
Na końcu statywu mamy gwint. Na ten gwint trzeba nakręcić albo łapkę, która chwyci nasz mikrofon albo koszyk, w który włożymy mikrofon.
Koszyk zajmuje więcej miejsca oraz jest podatny na uszkodzenia jeśli przewozimy sprzęt w plecaku. Zaletą koszyka jest izolacja (za pomocą rozciągniętych gumek) mikrofonu od drgań stołu na którym stoi statyw.
Lepsze mikrofony?
Moim zdaniem w lepsze mikrofony powinniśmy inwestować dopiero gdy wszelkie wcześniejsze urządzenia z listy są w naszym posiadaniu. Najlepiej gdyby były tu urządzenia dobrej jakości, które nam się sprawdziły w boju.
Jeśli po ich zakupie nadal mamy budżet do wydania to można rozejrzeć się za droższymi mikrofonami. To co polecam (w kolejności rosnących cen) to:
Mam nadzieję, że ta lista rozjaśniła ci kwestie zakupowe w temacie podcastingu. Jeśli chcesz otrzymać więcej tego typu informacji to zapraszam się na SzkołaPodcastu.pl
0 Comments